poniedziałek, 11 kwietnia 2011

Korale!!!


Uwielbiam korale, perełki, wisiorki, kolczyki, bransolety, wszystko co sztuczne i prawdziwe, wszystko co złote, srebrne czy szmaciane :) kolorystyka całego świata...no i mam kilka szkatułek tych moich świecidełek, no właśnie KILKA ....więc musiałam znalezć sposób, żeby z kilku zrobić góra dwie!...bo mi tamte do nowej JESZCZE NIEGOTOWEJ (ale się narzeczony STARA) sypialni pasować nie bedą! ...więc powstało pudełko na korale, drugie muszę zakupić dużo duuuuuuużo większe  i prostokątne, aby wszystko upchać i pieknie na komodzie postawić i nigdy więcej nie szukać w 199 szkatułkach brązowych korali:)...obawiam się, że jednak dwa pudełka nie wystatrczą...ech...jakieś pomysły jak ulokować na jednej komodzie metr kwadratowy biżuterii?:)....lub jak oznajmić Lubemu, że potrzebujemy jeszcze jedną komodę?:)


Aaaaaaaaaa prezenty wielkanocne od Mam zadomowiły sie u mnie na dobre, wygladają odjazdowo, Narzeczony już nie pyta! ...chyba zaakceptował i podziwia szaleństwo swoich kobiet, czy to mój czy teściowej, ale podziwia!:)

wtorek, 5 kwietnia 2011

A gdy wpadną goście...





...to będe przygotowana, przynajmniej bedę miała serwetki:) ...jakiś czas temu dostałam od Mam pierścienie, miałam się wziąć się za te serwetki, ale chęci nie było, bo to proste, szału nie ma, tyłka nie urywa, ale w sumie efekt niezły:) ...wpisów mało, bo cierpie na chorobe XXI wieku ....BRAK CZASU i przeziębienie i jeszcze pracuj człowieku bez wolnego bo szefowa, a raczej jej zastępczyni nie taka jakaś :P ale teraz wooolne jest...jutro będzie herbata na tarasie, i grill bedzie i jeszcze zaklinać pogode będę i sadzić kwiatki w ogrodzie o! oczywiście po urzędach też polatam, a jakże! od okienka do okienka, od drzwi do drzwi, kolejne klamki cmok i pani urzedniczka z wzrokiem Lorda Wadera i jej koleżanka Hogata vel Helga,  ech...załatwie coś może :) wiosna idzie to może Hogata nie bedzie miała bad day :)